ROE (zysk netto / przeciętny poziom kapitału własnego) bez wątpienia jest jednym z najważniejszych wskaźników analizy fundamentalnej. Odpowiada na pytanie jak efektywnie pracuje kapitał własny inwestorów.
Gospodarka Polska jest elementem rynku globalnego, wszystkie tendencje światowe prędzej czy później widoczne są także nad Wisłą. Zwrot z kapitału (ROE) jest często miernikiem opłacalności danego rynku, branży czy konkretnego przedsiębiorstwa. Bardzo ciekawie wygląda obraz zwrotu z kapitału polskich firm na tle innych rynków. Dla przykładu porównujemy Polskę z innymi rynkami (zestawienie w tabeli). Są to zagregowane wskaźniki dla firm na poszczególnych rynkach.
ROE Polskich firm na tle świata
Źródło: oraz dane GUS: bilansowe wyniki podmiotów gospodarczych za lata 2012-2016.
Polskie firmy na tle rynków rozwiniętych (Japonia, Europa Zach.) wyglądają całkiem dobrze – wskaźniki ROE są wyższe (w Polsce) co może skłaniać kapitał międzynarodowy do dalszego inwestowania w naszym kraju. Wyjątkiem wśród rynków rozwiniętych jest rynek amerykański z bardzo wysokimi stopami zwrotu. Co ciekawe nasz ogólny wskaźnik ROE „dogania” firmy amerykańskie i prawdopodobnie w kolejnych latach będzie na podobnym lub wyższym poziomie (rentowności w USA maleją na przestrzeni ostatnich lat, a u nas obserwowana jest nawet tendencja do poprawy).
Porównanie do rynków wschodzących (tzw. Emerging Market) wypada gorzej (choć zarysowany trend sugeruje, że w kolejnych latach Polska będzie miała wskaźniki ROE na poziomie wyższym), ale trzeba mieć na uwadze, że wskaźniki dla tego rynku zawyżają firmy z krajów o dynamicznym rozwoju gospodarczym (np. Chiny czy Indie ), których dynamika PKB jest znacznie wyższa od naszego. Ale to już zupełnie inny temat……
ROE dla globalnego rynku światowego dzięki rynkom wznoszącym w latach 2012-2015 jest wyższy od wskaźnika dla firm polskich (tendencja malejąca). W 2016 r. ROE polskich firm jest już wyższe od wskaźnika dla globalnego rynku.
Obrazowo ilustruje to wykres. I co ciekawe tempo poprawy ROE w latach 2015/16 najwyższe jest dla Polski.
Generalnie „polska” stopa zwrotu (ROE) jest na dobrym poziomie – powyżej ROE firm z krajów rozwiniętych, do których zwykliśmy się porównywać i podążać za ich rozwiązaniami.
Warto również zauważyć wyraźne zmniejszenie się różnic w rentownościach uzyskiwanych na różnych rynkach. Różnica w 2012 wyniosła ponad 8 p.p. (bez Japonii ponad 4,5 p.p.) a w roku 2016 zaledwie nieco ponad 3%. Czyżby kolejny efekt globalizacji?
Ciekawi mnie również wieloletnia tendencja ROE na rynkach rozwiniętych. Mam wrażenie, że biznes „goni w piętkę” a szybki wzrost technologiczny nie przekałda się na poprawę rentowności przedsiębiorstw a wręcz przeciwnie. (Sprawdzimy to na cyfrach w kolejnym blogowym wpisie). Jak na rentowność wpłynie wykorzystanie wielkich zbiorów danych (big data) i uczenie maszynowe (machne learning)? Może znowu okaże sie, pracujemy wiecej a rentowność spada?
Jak to wygląda w poszczególnych branżach? Niedawno Resulto dokonywało wyceny znaku towarowego firmowego firmy z branży maszynowej. Jako ciekawostkę prezentujemy dwie analizowane przez nas branże tj. produkcja maszyn metalowych (PKD 25.11) oraz produkcja maszyn dla górnictwa, wydobywczych oraz budownictwa (PKD 25.92) na tle przemysłu maszynowego gospodarek z różnego regionu świata. Poniżej wskaźnik ROE dla poszczególnych okresów.
Źródło: oraz Infoveriti.
Stopy zwrotu dla produkcji urządzeń i części metalowych są na bardzo dobrym – wysokim poziomie, natomiast urządzenia dla górnictwa znacznie poniżej porównywanych rynków. Niepokojąca jest natomiast wyraźna tendencja spadkowa – widać wyraźnie spadek rentowności firm wyspecjalizowanych w dostawach dla sektora górnictwa węglowego. Niskie ceny węgla odbiły się na kondycji wielkich krajowych firm górniczych i rykoszetem dostało się firmom produkującym urządzenia dla górnictwa (np. Kopex, Famur, czy Patentus).