Choć nie cierpię związków zawodowych (a tych górniczych w szczególności) to „podziwiam” ich sprawność w zdobywaniu sobie przywilejów kosztem innych grup społecznych (m.in moim i moich najbliższych, co uzasadnia moją niechęć do nich) – to inne grupy zawodowe dokładają się rokrocznie do górniczych emerytur.
Nieefektywne górnictwo
Z rządowych wyliczeń wynika, że górnicy wpłacają do ZUS 2,1 mld zł, a dostają w formie emerytur 8,5 mld zł – czyli 6,4 mld zł deficytu! Oprócz tego, że Państwo rokrocznie dokłada około 6 mld zł do górniczych emerytur to jeszcze regularnie dotuje przemysł górniczy (3,49 mld zł w latach 2005-2010). Druzgocące jest porównanie rocznych przychodów górnictwa węgla kamiennego szacowanych średnio za ostatnie 10 lat na 17 mld zł (około 25 mld w roku 2012) z rokroczną dotacją do emerytur górniczych na poziomie 6 mld zł. Polskie górnictwo jest nieefektywne ekonomicznie przy czym (…) 70 proc. kosztów wydobycia stanowią płace. Sektor górniczy wytwarza zaledwie 3 proc. polskiego PKB brutto, a na tonę wydobywanego węgla aż sześć ton jest marnowanych (…).
Nie miałbym nic przeciwko wyższym i wcześniejszym górniczym emeryturom, gdyby ich koszt ponosili albo sami górnicy (albo przedsiębiorstwa górnicze) w postaci wyższych składek emerytalno-rentowych. Wówczas wątpliwa rentowność polskiego górnictwa jeszcze bardziej by się obniżyła, bo zyski tej branży w bardzo dobrym roku 2012 wyniosły około 2 mld zł (np. w roku 2009 strata wyniosła 184 mln zł), a wspomniane na wstępie, nieobciążające wyniku dotacje do emerytur górniczych to 6 mld zł i kilkaset milionów dodatkowych dotacji i refundacji. Gdyby je uwzględnić wynik branży byłby ujemny nawet w najlepszych latach. Szkoda, że rząd (główny właściciel Polskich kopalń) nie przedstawia rzetelnego, całościowego wyniku górnictwa – rzetelne kalkulacje mogłyby pomóc w podejmowaniu racjonalnych decyzji. Warto również zauważyć, że import węgla (bo jest tańszy) do Polski rośnie od lat i w okresie 2008-2009 wynosił po 10 mld ton rocznie wobec krajowego wydobycia na poziomie 80 mld ton rocznie (wobec 103 mld ton w roku 2001).
Wygląda na to, że utrzymujemy nierentowną branżę, trujemy się spalanym w elektrowniach węglem, a górniczo-energetyczne lobby blokuje w Polsce rozwój czystszych ekologicznie metod wytwarzania energii z wiatru, wody i słońca.
Jest bardzo korzystnie (finansowo) być młodym górniczym emerytem – ale tak samo niekorzystnie jest być w grupach zawodowych które na te przywileje górnictwa się składają. Wybierzmy odważniejszych polityków – polityków zdolnych intelektualnie i decyzyjnie do faktycznych reform.
Kilka dodatkowy cytatów:
….Reforma górniczych emerytur jest nie do uniknięcia, bo dziś takie same przywileje mają zarówno górnicy pracujący na przodku, bezpośrednio wydobywający węgiel, jak i ślusarze czy elektrycy pracujący w kopalniach… Jerzy Markowski, były wiceminister przemysłu odpowiedzialny za górnictwo. – Praca górnika wygląda zupełnie inaczej niż jeszcze 40 czy 50 lat temu…..Na froncie węglowo-kamiennym pracuje dziś 20 proc. górników zatrudnionych w kopalniach….spora część górników odchodzi na emeryturę w wieku 43-44 lat…W Niemczech górnicy dołowi mają prawo do emerytury, jeżeli ukończyli 60 lat i wykażą 25 lat ubezpieczenia emerytalnego. W Czechach idą na emeryturę w wieku 63 lat, a we Francji – 55 lat.
Oraz
– Polskie górnictwo jest nieefektywne. 70 proc. kosztów wydobycia stanowią płace. Sektor górniczy wytwarza zaledwie 3 proc. polskiego PKB brutto, a na tonę wydobywanego węgla aż sześć ton jest marnowanych – wylicza dr Michał Wilczyński, ekspert ds. paliw i energii, były Główny Geolog Kraju. ….Przytacza raport Najwyższej Izby Kontroli z roku 2011, który wskazuje, że „wydobycie węgla kamiennego w Polsce nosi cechy gospodarki rabunkowej”. ……– Jeżeli w Niemczech w tzw. zielonej energetyce cztery miliony prywatnych obywateli sprzedają energię elektryczną z mikroinstalacji, jeżeli powstało tam 380 tys. miejsc pracy i mają wielokrotnie czystsze powietrze od nas, to pytanie jest, czy nas stać na brnięcie w energetykę węglową? – podsumowuje dr Michał Wilczyński. ….nie możemy inwestować miliardów w elektrownie węglowe mając świadomość, że paliwo do nich będziemy importować. Polski węgiel nie jest w stanie kosztowo konkurować np. z australijskim czy południowoafrykańskim. Tam wydobywa się węgiel na powierzchni, czyli odkrywkowo – tłumaczy dr Michał Wilczyński…
https://biznes.newseria.pl/news/wydobycie-wegla-w-polsce,p432215833
Przywileje górnicze:
– 14-tka (13-tek nie ma), – 15-tka, – Barbórka, – Bony świąteczne, – Bony żywnościowe (tzw. „kartki”: parę lat temu to było 14,50 zł / dzień, 350 zł / mies.), – Deputat węglowy; 12 ton a co najmniej (!) 6 ton rocznie (x cena tony węgla!); zatrudnieni przed 1999 r. mają prawo do 8 ton, – Dodatek eksportowy, – Dodatek zmianowy, – Dofinansowanie do kolonii, – Dofinansowaniu do wczasów rodzinnych, – Gwarancja corocznej waloryzacji pensji, – Nagroda z zysku do podziału (o ile był jakiś zysk), – Premia regulaminowa,- Premia uznaniowa, – Skrócony czas pracy, – Spłata raty pożyczki z kasy zapomogowo-pożyczkowej, – Stażowe, Wyprawka dla dzieci, tzw. „ołówkowe”, – Zjazdowe” (każdy, kto zjeżdża na dół kopalni ma „za nic” – parę lat temu dostawał – 11 zł / dzień),- Związku zawodowe. W sumie o ponad 20 dodatkowych przywilejach (dzięki Karcie Górnika)
Materiał powstał w oparciu o analizę informacji internetowych bez weryfikacji informacji w materiałach źródłowych.
Źródła:
https://www.wnp.pl/gornictwo/doplaty-do-gornictwa-nie-pomagaja-bezposrednio-produkcji,152338.html
https://biznes.newseria.pl/news/wydobycie-wegla-w-polsce,p432215833
Pomagamy w podejmowaniu racjonalnych decyzji inwestycyjnych.
Zapytaj o naszą ofertę:
doradztwo gospodarcze Resulto Sp. z o.o.
tel.: +48 783 366 476
e-mail: poczta@resulto.pl