Głośno ostatnio o likwidacji kopalń. Wszystko już chyba o tym napisano – wieloletnie zaniedbania wszystkich rządów, w tym kiedyś 🙁 liberalniej PO, doprowadziły do wielkich strat i stałego życia górników na koszt mniej zamożnych grup społecznych. Kopalnie są oczywiście do głębokiej restrukturyzacji (razem ze sposobem myślenia ich związkowców). Najlepiej niech (na początek) górnicy zadeklarują obniżenie swoich pensji o połowę, co będzie potwierdzeniem ich dobrej woli i rzeczywistej troski o przyszłość własnych miejsc pracy. Są na świecie dobre przykłady pracowników, którzy rzeczywiście wspierali restrukturyzację swoich zakładów. Absolutnie nie wolno pozwolić na przekazanie kopalń górnikom, bo zarządzać nie potrafią (to już pokazali), więc skończy się rozkradaniem i wyprzedażą majątku za bezcen, potem kolejnymi stratami z wyciąganiem ręki po wsparcie do Państwa. Ale dość o kopalniach – niżej będzie m. in. o Start up.
Kto jest lepszym managerem / zarządzającym – Państwo, czy prywatny właściciel?
Nie od dziś wiadomo, że państwowy właściciel nie potrafi być dobrym gospodarzem. Nie trzeba daleko szukać, aby zauważyć, że branże, które w tym kraju działają najgorzej, to branże najbardziej upaństwowione: służba zdrowia, kolej pasażerska, szkolnictwo itp. – stałe problemy z rentownością i niska jakość usług. Należy te sektory umiejętnie prywatyzować. Tylko patrzeć (oby nie) jak do kłopotów górnictwa węglowego dołączy górnictwo miedziowe (KGHM z dominującym państwowym właścicielem). Giełdowe ceny miedzi właśnie znalazły się na poziomie kosztów produkcji miedzi w KGHM, tj. 5 731 USD/t (źródło www.kghm.pl/index.dhtml?category_id=465). Jednocześnie na najniższym poziomie od ponad 3 lat znajdują się ceny srebra, tj. drugiego podstawowego produktu koncernu. Jeszcze niedawno, jako wielki tryumf koncernu prezentowano międzynarodową ekspansję i zakup kopalni w Chile (za blisko 10 miliardów złotych). Warunki transakcji ustalono w roku 2011, kiedy ceny miedzi biły rekordy i były około 50% wyższe, niż obecnie. Dopiero czas pokaże, czy była to rentowna inwestycja. Prawdopodobnie w kalkulacjach opłacalności zakładano znacznie wyższe ceny miedzi, niż są obecnie, a malejące ceny ropy (i ogólne rozchwianie rynków kapitałowych) pokazuje, że spadki mogą być jeszcze dużo głębsze. Innymi słowy zaraz może się okazać, że kolejna grupa „świętych krów”, tj. ponadprzeciętnie zarabiająca grupa zawodowa (oparta na sile związków zawodowych i słabości Państwa) zacznie generować straty.
Jak Państwo wspomaga Start upy?
Czytaj więcej o definicji start up.
To co wyżej to jednak znane fakty. Najbardziej mnie przeraża, że Państwo nic się nie uczy. Dziennikarze pb.pl raportowali niedawno debatę z ICT Summit (ict.web.gov.pl), w której uczestniczyli włodarze największych miast. Czytając zapis i wnioski z dyskusji, ma się wrażenie, że prezydenci miast bardzo, bardzo się starają, aby jak najbardziej pomóc młodym firmom (Start up): budują dla nich inkubatory, dają tanie pożyczki, oferują bezpłatny/tani mentoring, coaching, szkolenia, przyciągają i wspierają, przydzielają oczywiście dotacje. Daliby jeszcze więcej, gdyby ich tylko prawne przepisy nie krępowały. Mam wrażenie, że najchętniej, to by (na koszt i ryzyko samorządów) te Start upy współtworzyli, obejmowali w nich udziały i stawali się ich (państwowymi) współwłaścicielami (patrz wyżej, tj. umiejętność nadzorowania firm przez urzędników). Przekaz z debaty jest wyraźny, tj. urzędnicy są przekonani na 100%, że tylko innowacje nas uratują, ale niestety biznes (ten który ma pieniądze) stawia opór i mało entuzjastycznie podchodzi do innowacji. Tu informacja lekko na przekór – pomagamy przedsiębiorcom pozyskać dotacje na racjonalnie przygotowane projekty z tradycyjnej gospodarki.
Boże (i kto tylko może), uchowaj Start upy przed samorządowcami (związkowcami i innymi „dobroczyńcami” szastającymi publicznym groszem), bo skończą jak kopalnie, a zapłaci za to murarz, szewc, sklepikarz i drobny, prywatny przedsiębiorca. Prywatny inwestor lepiej, niż urzędnik / samorządowiec, wybierze projekt warty inwestycji.
analityk Resulto.
Czytaj więcej o czynnikach wpływających na giełdę w 2015 roku.
Pomagamy w podejmowaniu racjonalnych decyzji inwestycyjnych. Opracowujemy biznes plany i wnioski o dofinansowanie. Zapytaj o naszą ofertę:
tel.: +48 783 366 476, e-mail: poczta@resulto.pl
Wszelkie prawa do artykułu posiada Resulto Sp. z o.o. Kopiowanie i wykorzystanie fragmentów tekstu dozwolone jedynie pod warunkiem podania źródła.