Administratorem danych osobowych jest Resulto Sp. z o.o., ul. Grabiszyńska 241, 53-234 Wrocław. Kontakt: listownie na adres siedziby, poprzez adres e-mail: poczta@resulto.pl. Administrator przetwarza dane osobowe w celu wynikającym z prawnie uzasadnionych interesów realizowanych przez Bank (art. 6 ust. 1 lit. f RODO* - Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE) , tj. w celu marketingu towarów lub usług Resulto. Dane osobowe będą przetwarzane przez czas do 30 dni w celu prezentacji usług oferowanych przez Resulto. Zgodnie z RODO przysługuje Państwu: a) prawo dostępu do swoich danych oraz otrzymania ich kopii; b) prawo do sprostowania (poprawiania) swoich danych; c) prawo do usunięcia danych osobowych; d) prawo do ograniczenia lub wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania danych; e) prawo do wniesienia skargi do Prezesa UODO (na adres Urzędu Ochrony Danych Osobowych, ul. Stawki 2, 00 - 193 Warszawa). Podanie danych osobowych jest dobrowolne, a niepodanie danych uniemożliwi kontakt analityka oraz przygotowanie oferty.

Z okazji nadchodzących walentynek

Z okazji nadchodzących walentynek – kartka od ukochanego ZUS.

W mojej ocenie przejęcie środków z OFE do ZUS w zasadniczej mierze narusza zaufanie obywateli do Państwa.

Zmiany w ZUS

Obecnie już każde działanie Państwa jest możliwe – wszystko zgodnie z prawem! Przecież zawsze (jak i tym razem) niezawisły sąd czy Trybunał Konstytucyjny zwróci się do Premiera z zapytaniem jakie koszty przyniesie podjęcie niekorzystnej dla Premiera decyzji i gdyby była za wysoka uwzględni to przy wydaniu „sprawiedliwego” wyroku. Łatwo wyobrazić sobie np. 1) likwidację dziedziczenia środków w ZUS (które miało być analogiczne jak w OFE, 2) przejecie środków zgromadzonych na kontach emertytalnych (wirtualnych) w ZUS do Skarbu Państwa (czyli likwidacja części czy całości zgromadzonych teoretycznie składek emerytalnych) i zwolnienie się Skarbu Państwa z emerytalnych zobowiązań, 3) ograniczenie wypłacanych emerytur dla nauczycieli i pielęgniarek przy jednoczesnym podniesieniu świadczeń dla milicjantów i górników (ci są silni maja kilofy i broń) itp.

Brak zaufania do krajowego systemu emerytalnego (kto wierzy w Państwowe emerytury?) oznacza eskalację starań (pracowników i pracodawców) o niepłacenie składek emerytalnych w Polsce (rejestracja firm za granicą, wyjazdy do pracy za granicą, umowy nieoskładkowane, praca na czarno itp.) a to w konsekwencji oznacza (zapowiadane już) rozszerzenie skali oskładkowania umów i wzrost represji skarbowych za optymalizacje podatkowe. W dalszej kolejności nasilenie siłowych działań Państwa i ograniczenie swobód zawierania umów (o które wielu, nie tak dawno,  długo walczyło z narażeniem życia) i dalej nakręcająca się spirala  aż do ….. Brrr!

Pobudka politycy – czas na zmianę kierunku. Socjalizm – tam już byliśmy – idea piękna a efekt? Wszyscy biedni (za wyjątkiem polityków – może niektórym za tym wyróżnieniem tęskno?)

Analityk Resulto.

P.S. Dziękuję nieznanemu twórcy za pobudzającą do myślenia (i działania) walentynkę. Oczywiście nie jest to kartka będąca autorstwem ZUS, tylko czyjś żart, a mój komentarz. Mam nadzieję, że Kochany ZUS zachował odrobinę humoru.

Tych którzy pozytywnie odpowiedzieli na pytanie „kto wierzy w Państwowe emerytury?” zapraszam do lektury opracowania GUS

Tagi: ,